Materiał ten pozwoli wam na kompleksowe podejście do tematu zdobycia przez dzieci umiejętności czytania ze zrozumieniem na różnych płaszczyznach! Prywatności. Jak sprawić, aby czytanie stało się narzędziem do odniesienia sukcesu. Naucz dziecko czytać ze zrozumieniem, a nie tylko odczytywać znaki. Czytanie ze zrozumieniem pozwala ćwiczyć pamięć, ponieważ w trakcie czytania dziecko stara się zapamiętywać co czyta, a także próbuje odtworzyć tekst po przeczytaniu właśnie z pamięci. Dzięki czytaniu ze zrozumieniem nasz mały odkrywca świata będzie rozwijał swoją wyobraźnię, co także jest dużym plusem. Teraz Ludzie nie umieją czytać ze zrozumieniem. Za to się traci najwięcej punktów na wszelkich testach kompetencji itp. Też to przerabiałam. Dawaj -5, to ich nie będzie widać i udawaj, że ich tam nie ma Tylko tak zwycięży się głupotę Pozdro. odpowiedział (a) 27.02.2010 o 11:51. Tym bardziej skorzystaj ze szkolenia Nauka czytania. Jeśli dostrzegasz trudności dziecka w nauce czytania, to nie zwlekaj. Nie czekaj, że problemy te miną wraz z wiekiem. Jak najszybciej weź udział w szkoleniach online dla rodziców: Nauka czytania – aby dziecko nauczyło się szybko czytać ze zrozumieniem, Każde pojęcie lub fakt można powiązać z niezliczoną liczbą innych. Wysiłek w tworzeniu własnych linków to owocny sposób na lepsze zapamiętanie tego, co czytamy. Budowanie żywych obrazów mentalnych to jedna z najskuteczniejszych technik zapamiętywania czegokolwiek, nie tylko tego, co czytamy. Ćwiczenia jak uczyć i utrwalać litery z dzieckiem z dysleksją przy pomocy wszystkich zmysłów znajdziesz w moim kursie video dla rodziców „ Od dyslektyka do czytelnika” . Są to bardzo przyjazne dla dziecka techniki, angażujące zmysł dotyku, słuchu, wzroku, ruchu oraz pozytywne emocje – czyli sposoby wielomodalnościowe. Cn9Ckbv. ,,Cześć! Nazywam się Dorota Filipiuk i od 10 lat pomagam ludziom uczyć się efektywnie, wykorzystując wiedzę na temat tego, jak uczy się nasz psychologiem, trenerem i coachem w trakcie ponad 15 tysięcy godzin na sali szkoleniowej i sprzedałam ponad 25 000 kursów pomóc i Tobie, abyś tak jak moi Kursanci uczył się jak Geniusz!"Dorota jest współautorką produktów wspierających proces diagnozy i rozwoju potencjału zdolnych gimnazjalistów, prelegentką na licznych konferencjach i gościem w licznych podcastach. Prowadzi kanał w serwisie YouTube i podcast ,,Efektywność Osobista". Jej artykuły znajdziesz w Wysokich Obcasach, Forbes'ie czy Estate. Była wykładowcą na dwóch uczelniach wyższych, prowadziła szkolenia dla MAN, Stella i Bank Polski. W podróży dookoła świata założyła 2 firmy online. Jest szczęśliwą mamą Kornelki i Dawidka, pasjonatką zdrowego stylu życia. W wolnych chwilach kocha malować i uprawiać aerial yogę. Mimo rozwoju technologii, mimo tego, że coraz więcej treści otrzymujemy w formie nagrań (audio albo video), czytanie to podstawowa umiejętność w procesie uczenia się i przyswajania informacji. Umiejętność niezbędna, ale bardzo czasochłonna. Czy rzeczywiście, tak jak obiecują kursy szybkiego czytania, da się ten proces znacznie przyspieszyć? Zdania są podzielone, ale bez wątpienia można swoje czytanie znacznie usprawnić. Jak szybko potrafimy czytać? Nasza przeciętna szybkość czytania to 150-250 słów na minutę. U większości z nas znacznie się zwiększa, kiedy zmuszeni jesteśmy do czytania większej ilości informacji (na przykład w czasie studiów) i wynosi nawet 400 słów na minutę. Kiedy presja znika, znowu czytamy w niższym, przeciętnym tempie. Jak we wszystkim – właściwa motywacja może zdziałać cuda… Zwolennicy technik szybkiego czytania twierdzą, że jesteśmy w stanie czytać nawet 2000 słów w ciągu minuty. Rekordziści potrafią podobno nieporównanie więcej. Pewna Brytyjka, Anne Jones, czyta w tempie 4,2 tys. słów na minutę i pochłania “Harry’ego Pottera” w 45 minut. Howard Berg, czytający w szalonym tempie 25 tys. słów na minutę, już w 1990 r. trafił do “Księgi rekordów Guinnessa”. Jak to w ogóle możliwe? Krótka historia szybkiego czytania Chociaż badania nad szybkim czytaniem prowadził E. Javal już pod koniec XIX wieku, to temat zyskał na popularności nieco później. Podczas II wojny światowej opracowano metodę odróżniania samolotów, dzięki której piloci byli w stanie rozpoznawać samoloty wroga, widząc je jedynie przez ułamek sekundy. Po wojnie zaczęto wykorzystywać te same techniki do nauki szybkiego czytania. Prawdziwy boom rozpoczął się w 1959 roku w Stanach Zjednoczonych, kiedy Evelyn Wood opracowała podstawy metodyczne i zaprezentowała trening Dynamicznego Czytania, a jednym z jej uczniów był John F. Kennedy, który wkrótce sam stał się aktywnym propagatorem technik szybkiego czytania. Przy obecnym natłoku informacji dużą popularnością cieszą się nie tylko kursy szybkiego czytania, ale również programy komputerowe i aplikacje do samodzielnej nauki w domu. Na czym polega szybkie czytanie? W zasadzie szybkie czytanie od klasycznego różni się tylko sposobem traktowania tekstu. Kiedy czytamy wolno, skupiamy się na większej ilości szczegółów, a kiedy czytamy szybko – pomijamy szczegóły, a koncentrujemy się na rozumieniu tekstu. Najprościej rzecz ujmując, szybkie czytanie polega na wyeliminowaniu nawyków, które spowalniają cały proces. Chodzi o to, żeby nie tracić czasu na niepotrzebne zatrzymywanie i cofanie się w tekście czy czytanie linijka po linijce. Techniki szybkiego czytania polegają na maksymalnym wyćwiczeniu spostrzegawczości, uwagi, koncentracji, pamięci oraz na systematycznym poszerzaniu pola widzenia. Można też wykonywać ćwiczenia pomagające w synchronizacji półkul mózgowych (np. rysowanie oburęczne), prawidłowych ruchach gałek ocznych (np. wykonywanie oczami ósemek), poszerzaniu pola widzenia (np. czytanie tekstu w szpaltach). Żeby nauczyć się szybkiego czytania, możesz się zapisać na kurs, skorzystać z kursów online albo spróbować poćwiczyć w domu. Jak ćwiczyć? Po pierwsze, higiena. Miejsce, w którym czytasz, powinno być dobrze oświetlone, wygodne i spokojne – nic nie powinno cię rozpraszać. Pamiętaj o właściwej postawie i zachowaniu odpowiedniej odległości między oczami a czytanym tekstem. Optymalna odległość to 35-50 cm. – nie zmęczysz nadmiernie oczu i będziesz w stanie objąć wzrokiem większy obszar tekstu. Weź wskaźnik Jedną z głównych przeszkód, którą musisz wyeliminować, jest regresja, czyli nawyk powracania do wcześniej przeczytanego fragmentu, który często wcale nie poprawia rozumienia tekstu, za to wybija nas z rytmu i spowalnia. Regresję możesz pokonać przy pomocy wskaźnika. To może być dowolny przedmiot, który będzie ci się wygodnie trzymało i który będzie na tyle lekki, żeby nie obciążał ręki. Potrzebny ci będzie do wyznaczenia odpowiedniego rytmu i tempa czytania, a ruch gałek ocznych będzie bardziej płynny. Weź do ręki swój wskaźnik i najpierw zacznij wodzić nim linijka po linijce. Później prowadź go po wersach, tak jakbyś rysował wężyk albo znak zapytania. Staraj się prowadzić wzrok za wskaźnikiem. Nie spiesz się, w spokojnym tempie twoje oczy szybciej wyłapią potrzebne informacje. Z biegiem czasu, stopniowo możesz przyspieszać ruch wskaźnika. Zapomnij o czytaniu na głos Kolejną barierę, spowalniającą tempo czytania, stanowią fonetyzacja (czyli wypowiadanie w myślach czytanych słów) i artykulacja (poruszanie ustami podczas czytania). Wielu znawców tematu, między innymi Z. Szkutnik, autor “Kursu szybkiego czytania”, uznaje fonetyzację za główną przeszkodę. Kiedy wypowiadamy, bez znaczenia, czy na głos, czy tylko w myślach, każde czytane słowo, nasze tempo czytania jest zbliżone do tempa mówienia i wynosi około 150 słów na minutę. Czytany materiał dociera do mózgu “okrężną drogą” (oko – ucho – mózg); chodzi o to, żeby pominąć słuch w drodze między okiem a mózgiem. Żeby usunąć pokusę fonetyzacji, podczas czytania możesz przycisnąć język do zębów, trzymać w zębach ołówek, albo po prostu mocno zacisnąć usta. Trudniejszy sposób to takie zakłócenie mowy i słuchu, które skutecznie uniemożliwi artykulację – podczas czytania możesz na przykład na głos mówić alfabet, liczyć do dziesięciu albo gwizdać. Na początku na pewno niewiele zrozumiesz z czytanego tekstu, ale trening czyni mistrza. Najtrudniejszą, ale według wielu najskuteczniejszą metodą zwalczania fonetyzacji jest odkryta przez Rosjan ( Kuzniecowa, L. Chromowa, Lacha i V. Istmina) metoda centralnych zakłóceń mowy. Polega ona na wystukiwaniu podczas czytania tekstu określonego, stałego rytmu. Na początku ta technika sprawia ogromne problemy – czytelnik jest w stanie skoncentrować się albo na wybijaniu rytmu, albo na czytaniu, jednak poprzez regularne ćwiczenia osiąga się poziom, w którym rytm nie przeszkadza ani w rozumieniu, ani zapamiętywaniu tekstu. Oczywiście, każdy z nas jest inny i może się okazać, że nie każda z tych metod będzie odpowiednia akurat dla ciebie. Zachęcam cię jednak do wypróbowania każdej z nich i sprawdzenia, która powstrzyma cię przed mimowolnym artykułowaniem kolejnych wyrazów. Poszerz pole widzenia Kolejną wadą tradycyjnego sposobu czytania jest zawężone pole widzenia. Pole (lub kąt) widzenia to ilość znaków lub słów postrzeganych przez oko w momencie zatrzymania. Nasze oczy poruszają się skokowo z dużą prędkością. Czytanie odbywa się tylko podczas fiksacji, czyli spoczynku oka. Podczas tradycyjnego czytania nasze oko zatrzymuje się na jednym wierszu 10-15 razy. Skupiamy się wówczas na pojedynczych słowach i przy jednej fiksacji przyswajamy niewielką porcję informacji. Podczas treningu pracuje się nad poszerzeniem pola widzenia, czyli obejmowaniem przy jednym zatrzymaniu jak największej ilości informacji. Najpopularniejsze ćwiczenia na poszerzenie pola widzenia to: Piramidy słów: ułożone są od najkrótszych do najdłuższych wyrazów, przesuwając wzrok w dół staramy się zobaczyć kolejne (coraz dłuższe) wiersze. W miejscu, gdzie nasze oczy nie objęły całości tekstu, należy się zatrzymać, zamknąć na kilka sekund oczy, a następnie, patrząc na środek grupy wyrazów czy znaków, spróbować jeszcze kilka razy. Tablice Szulca: ćwiczenia polegają na odnajdywaniu na tablicy kolejnych, porozrzucanych liczb. Na początku ćwiczenia należy wzrok umieścić pośrodku tablicy, tak aby widzieć całość. Podczas wyszukiwania liczb należy wykonywać wyłącznie pionowe ruchy oczu, wzdłuż środkowej kolumny. Z czasem można przechodzić do trudniejszych (większych) tablic, albo wyznaczać sobie krótszy czas na odnalezienie kolejnych liczb. Kolumny słów: przygotowujemy kartki ze słowami umieszczonymi w dwóch lub trzech kolumnach; zestawy powinny różnić się od siebie poziomem trudności; przesuwając wzrok wzdłuż centralnej linii, rozpoczynamy od odczytywania krótkich wyrazów, stopniowo przechodząc do grup, składających się z kilku wyrazów. Znacznie więcej ćwiczeń na poszerzenie pola widzenia możesz znaleźć i w internecie, i w literaturze (polecam np. książkę J. Chylińskiej “Szybkie czytanie”). Skoncentruj się! Ostatnim aspektem, spowalniającym proces czytania jest niski poziom koncentracji, który wpływa dodatkowo na obniżenie stopnia rozumienia tekstu. Umiejętność skupiania uwagi jest nam niezbędna nie tylko podczas czytania, a poza tym odpowiednia koncentracja pozwala zaoszczędzić naprawdę sporo czasu. Podstawą wysokiego poziomu koncentracji jest, co oczywiste, właściwa higiena pracy, o czym napisałem już wcześniej. Wyeliminuj rozpraszacze, usiądź w spokojnym miejscu, zapewnij sobie komfort pracy. Jeżeli mimo to twoje myśli wciąż krążą wokół innych spraw, wypróbuj proste ćwiczenie. Ta technika to “albo-albo” i chodzi w niej o to, żebyś wykonywał tylko jedną czynność z planu, który wcześniej (jako osoba dobrze zorganizowana) przygotowałeś. Albo wykonujesz zaplanowane zadanie, albo nie robisz nic – nie ma innej opcji. Nie możesz wyjść na spacer, wymyć okien ani zadzwonić do kumpla. Albo czytasz, albo siedzisz i nie robisz nic, ale to kompletnie nic. To doskonały sposób na walkę z odkładaniem rzeczy na później i na skupienie się na tym zadaniu, które teraz tego wymaga. Żeby się skoncentrować, nie możesz sobie również pozwolić na zmęczenie. Kiedy czujesz znużenie, najlepszym sposobem jest krótka drzemka. To najskuteczniejszy sposób na relaks. Obniżysz poziom stresu, odzyskasz energię, wzmocnisz procesy zapamiętywania. Pamiętaj jednak, że twoja drzemka nie powinna trwać dłużej niż 30 minut, a optymalny czas takiej przerwy podczas czytania czy nauki to 5-19 minut. Szybkie czytanie – gdzie jest haczyk? Głównym zarzutem w stosunku do technik szybkiego czytania jest obniżenie poziomu rozumienia czytanego tekstu. Na tym problemie skupili się autorzy raportu, który ukazał się w piśmie “Psychological Science in the Public Interest”. Cytując dziesiątki badań, pokazują, że znacznie zwiększając tempo czytania, tracimy na rozumieniu treści. Dlaczego? “Czytanie to nie jest tylko proces wzrokowy, ale przede wszystkim proces przetwarzania języka przez mózg w celu zrozumienia i zapamiętania informacji. I tego procesu nie da się znacząco przyspieszyć” mówi Elizabeth Schotter z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego, jedna z twórczyń raportu. Trudno jest szybko czytać ze zrozumieniem beletrystykę. Sam muszę przeczytać kawałek i co jakiś czas się zatrzymać, zachwycić albo zastanowić. Czytam więc tym wolniej, im bardziej pasjonująca jest lektura. Doskonale podsumował problem Woody Allen: “Wziąłem kurs szybkiego czytania, zdołałem przeczytać “Wojnę i pokój” w dwadzieścia minut. To jest o Rosji”. Sedno tkwi właśnie w tym, że miarą tego, czy tempo czytania jest odpowiednie dla ciebie, jest stopień zrozumienia tekstu. Jeśli czytasz błyskawicznie i sporo z tego rozumiesz to oznacza, że opanowałeś tę sztukę do perfekcji. Nie tylko dla orłów Umiejętność szybkiego czytania posiadali Balzac, Marks, Lenin, Napoleon, John F. Kennedy, a większość z nich nabyła ją samodzielnie, bez żadnej pomocy dydaktycznej, jedynie Kennedy przeszedł profesjonalne przeszkolenie. Dla opanowania umiejętności szybkiego czytania nie jest jednak potrzebny intelekt Napoleona, w zupełności wystarczy całkiem przeciętna inteligencja, ale za to ogromna wytrwałość i pracowitość. Szybkie czytanie wymaga wielu ćwiczeń i samozaparcia. Na początku najlepiej jest ćwiczyć codziennie przez 30 minut. I rzeczywiście, początkowo możesz nie rozumieć czytanego tekstu. Musisz się skupić na wybranej technice, prowadzeniu wskaźnika oraz na utrzymaniu odpowiednio szybkiego tempa czytania. Nie mam wątpliwości, że z czasem zaczniesz zauważać wyraźne korzyści z treningu i czytać teksty, może nie w rekordowym, ale na pewno znacznie szybszym niż do tej pory tempie. Czytaj dalej: W jaki sposób uczyć się języków obcych? Poznaj 8 skutecznych metod. Jak pokonać lenistwo do nauki? Pierwszy film na YT Zapisz się na newsletter i otrzymaj prezent! Bezpłatny PDF z pierwszą lekcją kursu “Podstawy francuskiego w 9 tygodni”. Damian Redmer | Uczenie się i zdolności umysłowe Nie wytrzymałem!Otrzymuję tyle pytań o szybkie czytanie, że musiałem zrobić prezentację na ten temat. Mam nadzieję, że Ci się spodoba. Znalazłeś w tym wartość?Podziel się i pomóż innym także znaleźć ten materiał:Zobacz również:PowiązaneNajnowszePopularneKomentarze (36):AnzelmX pisze:A jaki jest sens tworzenia tych map myśli? Kiedy posłucha się Matuszewskiego czy Majewskiego wniosek jest jeden: mapa myśli ma za zadanie pomóc w zapamiętaniu informacji temu, kto daną książkę przeczyta (lub odbędzie dane szkolenie); jest niepowtarzalna – każdy z nas czytając tą samą książkę zrobi inną mapę; a nawet czytając tą samą książkę drugi raz ta sama osoba zwróci uwagę na inne szczegóły i powstanie z tego całkiem nowa mapa myśli. Podsumowując: publikowanie na blogu Twoich Damianie map myśli w żaden sposób nie zastąpi przeczytanie książki samemu i stworzenie własnej mapy. Ps. Po ponad roku od kiedy zapoznałem się z tematem map myśli zacząłem w końcu je stosować – są genialne do zapamiętywania (robienia powtórek) oraz planowania (projekty, szkolenia, wystąpienia publiczne etc.)AnzelmX pisze:Ps. Polecam kursy szybkiego czytania, technik pamięciowych i tworzenia map myśli organizowane przez byłem na kursie w sierpniu zeszłego roku: po 8-godzinnym szkoleniu przyspieszyłem z 270 słów na minutę do Redmer pisze:Map myśli myślę, że zrobiłem już mniej więcej setkę. A co do szybkiego czytania… tak naprawdę nie sztuką jest przyspieszyć, w krótkim czasie – sztuką jest z przyjemnością i komfortem tak szybko czytać. Całkiem niedawno czytałem z prędkością powyżej 2000 słów na minutę, ale w ogóle nie byłem zadowolony, bo z tego prawie nie korzystałem, bo po prostu nie sprawiało mi to szczególnej przyjemności. Musiałem się wysilać. Teraz uczę się szybkiego czytania w zupełnie nowy sposób. Większość osób, które w tak krótkim czasie przyspieszają tak znacznie, często czyta mniej niż normalnie, bo czytanie zaczyna kojarzyć z wysiłkiem i napięciem. To nie moje słowa, tylko trenera, który przeszkolił w szybkim czytaniu mnóstwo osób: Kasi Redmer pisze:Aha – dla jasności. Absolutnie nie neguję jakości szkoleń prowadzonych przez Mówię tylko, że sama prędkość czytania i zrozumienie idą tak naprawdę na dalszy plan, jeśli nie ma przy tym Redmer pisze:Zgadzam się w zupełności, że sama mapa myśli niewiele jest w stanie pomóc. Dlatego nie mam zamiaru dawać samej mapy, tylko ma być ona dodatkiem do prezentacji streszczającej najważniejsze moim zdaniem aspekty z danej książki. Oczywiście, to nie zastąpi przeczytania książki samemu, jednak po czymś takim na pewno ma się pojęcie, czy dana książka jest dla kogoś interesująca czy nie oraz jakie informacje się w niej znajdują. Możesz zerknąć na prezentację z mapą, w której streściłem książkę „Tak czy Nie” i samemu ocenić na ile jest to przydatne. Dodatkowo gdy robię mapy myśli dla innych, robię je trochę inaczej, niż gdy robię je wyłącznie dla siebie, tak aby łatwiej je było komuś pisze:Świetna robota 😉 myslę że taka umiejętność każdemu sie przyda. Bardzo mi sie podobala;-)Damian Redmer pisze:Miło mi 🙂Sylwia pisze:Ja na kursie w akademii nauki oprócz tych rad, które właśnie zaprezentowałeś dowiedziałam się, że ważne jest też to abyśmy byli maksymalnie skupieni na tekście i mieli odpowiednie pole widzenia. Uczyliśmy się żonglować piłeczkami, wyrzucaliśmy kościami, zakrywając je po chwili ręką i odtwarzaliśmy sumę oczek na kościach, patrzyliśmy się w jakiś punkt, czy robiliśmy ćwiczenie w stylu „mucha idzie” 😛 Tak, abyśmy nabrali odpowiedniej koncentracji przed czytaniem… Co do rozgrzewki, u nas dochodziło do szybkiego wodzenia wskaźnikiem jeszcze kartkowanie. Z czasem wodziliśmy już zygzakiem po tekście jak obejmowaliśmy więcej niż 1 linijkę wzrokiem… Kurs był fantastyczny, problem w tym, że jak na chwilę się wróci do swojego czytania to później zaczyna się od Faktycznie te 2 wskazówki wpływają znacząco na tempo czytania. Ja dodam jeszcze kilka rad od siebie: – Przed czytaniem zapisz na kartce pytania, na które chcesz uzyskać odpowiedź, czytając, zapisz, na co powinieneś zwrócić uwagę, jaki jest cel Twojego czytania, – Zapoznaj się z książką: przeczytaj informacje na okładce, przeczytaj spis treści, nagłówki itd., – Warto też zadbać o koncentrację przed samym czytaniem. PS. Damian, a Ty jaką prędkością czytasz (jeśli to mierzyłeś, oczywiście) ? Pozdrawiam, Magda BednarczykDamian Redmer pisze:Hej! Czytałem z prędkością ponad 2000 słów na minutę. Napisałem celowo w czasie przeszłym, nie dlatego, że teraz już nie umiem, tylko dlatego, że czytanie w sposób w jaki się uczyłem, nie sprawiało mi szczególnej przyjemności. Było szybko i efektywnie, ale nie czułem się z tym komfortowo, a chcę żeby czytanie sprawiało mi też przyjemność. Potem natrafiłem na Reading Genius, który zupełnie zmienił moje podejście i teraz uczę się na „nowo” zupełnie innymi metodami. Również pozdrawiam!Aga pisze:Bardzo przystojny prowadzący 🙂Damian Redmer pisze:Dziękuję 🙂 (zakłopotanie w głosie)Beata pisze:Bardzo bym chciała streszczenie książki „Odrodzenie Feniksa”Tak sprytnej ankiety jeszcze nie widziałem. Szczere Redmer pisze:Haha… dziękuję 🙂Stasiu pisze:Nie rozumiem, mówisz jak mamy czytać, ale uczysz się na „nowo” zupełnie innymi metodami. Czy chcesz byśmy szli też po schodach? Czy też są tu podteksty?Damian Redmer pisze:Metoda, którą podałem daje błyskawiczne efekty – dlatego ją podałem. Jeśli komuś zależy żeby właśnie w 10 minut podwoić prędkość swojego czytania, to jak najbardziej polecam tę właśnie metodę. Jednak jeśli komuś zależy na osiąganiu prędkości powyżej 2000 słów na minutę (tak jak mnie) to są też trochę inne sposoby (chociaż ten na pewno też dobrze do tego przygotowuje), które właśnie przerabiam. Wszystko zależy od pisze:Nie mam Facebooka, więc chcę zagłosować na Bogaty Ojciec Biedny Ojciec w komentarzach;)Damian Redmer pisze:Dobrze, dziękuję za głos 🙂Nie piszę tego złośliwie, ale ja szukam kursu, jak po 10 minutach czytać o połowę wolniej. Przecież tempo naszego życia jest czasem przesadzone… Jak czytać o połowę wolniej i delektować się słowami?Damian Redmer pisze:Ciekawe… przyznam, że pierwszy raz spotkałem się z zainteresowaniem wolniejszym czytaniem. Moim zdaniem jest nawet trudniejsze niż szybkie, bo przy wolnym tempie uwaga bardzo łatwo że wypowiadanie czytanych słów w głowie może być dobrym sposobem 😉seba pisze:Witam, sam zaczynam z kursem reading genius i mam pytanie jak postępy? Może udzieliłbyś jakiś cennych wskazówek, na jakie rzeczy zwracać uwagę, a na jakie patrzeć przez palce. Czy ten kurs będzie dobry dla osoby która zaczyna dopiero przygodę z szybkim czytaniem? Z góry dziękuje i pozdrawiamDamian Redmer pisze:Ciężko mi coś jednoznacznie doradzić, bo na mnie pewne rzeczy mogą działać inaczej, bo wcześniej już trochę ćwiczyłem szybkie czytanie. Jednak osobiście najszybsze rezultaty miałem gdy zacząłem wykonywać „hand-swipe excercise”. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z szybkim czytaniem to wydaje mi się, że i tak sporo Ci pomoże i będzie dobry, ale zaznaczam – wydaje mi się, bo tego póki co nie mogę wiedzieć na 100%.seba pisze:A jak poradzić sobie z powtarzaniem słów w głowie bo wydaje mi się że to mój główny problem. Czy w tym kursie są jakieś ćwiczenia na to?seba pisze:A prawie zapomniałem, jak ten kurs poprawił Twoje czytanie i czy warto go stosować? A może szukać coś innego?Aneta pisze:Cześć Damian. Dziękuję i Cieszę się, że trafiłam na twoje prezentacje. Nie pamiętam dokładnie kiedy sytuacja za chwile opisana prze ze mnie miała miejsce, ale w telewizji podawano próbie osobę, która potrafi bardzo szybko czytać grube książki. Ta próba miała sprawdzić: -szybkość czytania -oraz zrozumienie dana osoba po przeczytaniu danej książki miała szczegółowy test na jej temat. Wyniki były dla mnie szokujące. Na moje szczęście, bądź nie jedyne co było przekazane dla otoczenia to fakt, że szybkie czytanie wpływa na ilość zapamiętywanych rzeczy. Trochę to przykre, że w większości przypadkach takich sytuacji pokazuje się tylko efekty, a nie sposób w jaki można to osiągnąć. Co do twojej prezentacji, to jak wspomniałeś o wskaźniku, to mnie to zszokowało, bo sama pamiętam, że w pierwszych latach edukacji szkolnej ktoś mi mówił, aby go używać. Wydawało mi się ze to jakiś, żart. Teraz widzę, że może coś w tym być i zamierzam sama przetestować, to na sobie. Jeszcze raz wielkie dzięki. Jesteś wspaniały!!bartek pisze:Bogaty ojciec, biedny ojciec – przecież tę książkę napisał oszust, który wzbogacił sie na sprzedawaniu właśnie tej ksiażkiŁukasz pisze:Ludzie zawistni i zazdrośni rozpuścili tą plotkę. A jeżeli ktoś uwierzył w tą lub inne plotki to tylko sam toruje sobie drogę przed osiągnięciem niezależności Bardzo fajne filmiki szczególnie o szybkim czytaniu. Nie opowiadają bajek typu za 2 tyg będziesz czytał z prędkością 65 000 słów na minutę. Osobiście wystarczy mi 800 słów na minutę ze zrozumieniem. Mam tylko jedno pytanie powiedzmy że osiągnę tą prędkość. Wiem że jeżeli czegoś się nie używa to zdolność zanika. Wiem też że w moim przypadku z czasem bywa różnie, stąd też pytanie Jak często potem będę musiał czytać aby prędkość czytania została utrzymana na poziomie 800 słów na minutę. Jak często Ty musiałeś czytać aby utrzymać taką prędkość Redmer pisze:Ciężko mi to stwierdzić, bo pamiętaj, że komfortowe tempo czytania to nie to samo co Twoje maksymalne tempo czytania. W rezultacie gdy się spieszysz, albo chcesz jak najszybciej wyszukać jakieś informacje w książce czy ją pochłonąć, to czytasz ją z dużo większą prędkością niż gdybyś czytał ją sobie komfortowo. Przez to zaczynasz naturalnie czasami „trenować” szybsze czytanie. Zresztą jak osiągniesz komfortowe 800 snm, to sam zobaczysz, że zaczniesz czytać dużo więcej niż normalnie i utrzymanie tej prędkości będzie raczej jednym z mniejszych zmartwień 😉Zuza pisze:Damianie, bardzo przydatna 🙂 Nie wiem dlaczego nie dostrzegłam jej wcześniej. PS. Powinieneś częściej pokazywać się w swoich publikacjach 😉 😀Kacper pisze:Nigdy nie ćwiczyłem szybkiego czytania. Właśnie sprawdziłem swoją prędkość czytania na internecie i wyszło mi że czytam z prędkością 201 słów na minute przy 80% zrozumienia. Mam pytanie czy to dużo czy mało jak na 14 lat ?Damian Redmer pisze:Jak na 14 lat, to bardzo dobrze. Gratuluję!robson pisze:Siema. Moja maksymalna komfortowa prędkość czytania wynosi 250 słów na minutę. Tyle, że potrzebuję trochę więcej skupienia. Wydaje mi się, że komfort czytania idzie w parze ze zrozumieniem. Bo jak załóżmy czytam i do końca nie rozumiem tego co czytam, to czuje się troszeczkę poirytowany. Twierdzisz, że czytałeś z prędkością 2000 słów na minutę. Może jednak za bardzo „obciążyłeś mózg” i do końca nie rozumiałeś tego co czytasz dlatego czułeś się nie komfortowo. Po prostu miałeś wrażenie, że gubisz informacje. W takim przypadku chyba nie ma mowy o szybkim czytaniu. Bo nie polega ono na gubieniu informacji. Może tylko wydawało ci się, że rozumiesz, a jakbyś miał streścić stronę którą przeczytałeś w około 7-8 sekund, to stanąłbyś z otwartą gęba i Redmer pisze:Gdy nie ma zrozumienia to nie ma w ogóle mowy o czytaniu 😉 To po prostu oglądanie komentarz Czytanie w dowolnym języku jest bardzo ważne dla poprawy ogólnej zdolności komunikowania się w tym języku. Jednak szczególnie ważne jest, aby czytać w swoim ojczystym języku, aby pomóc Ci doskonalić się w kluczowych obszarach, takich jak słownictwo, ortografia, gramatyka i pisanie. Bardzo ważna umiejętność językowa, czytanie, może dodatkowo narazić Cię na nową różnorodność słów, poszerzając Twoje słownictwo i rozumienie szerszego zakresu materiałów. Czytanie jest klasyfikowane jako podstawowa umiejętność, dlatego jako małe dzieci uczymy się czytania ze zrozumieniem. Podczas tych wczesnych etapów rozwoju dziecko zaczyna radzić sobie z rozpoznawaniem słów, umiejętnością absolutnie niezbędną do odszyfrowania zapisanych lub odczytanych słów i fraz. Oczywiście dzieci zachęca się do wyrażania się za pomocą mowy przed nabyciem umiejętności pisania. Jednak płynność językowa to tylko jeden z elementów niezbędnych na drodze do efektywnego czytania. Pierwszymi tekstami, do które czytają dzieci, są często bajki, rymowanki lub legendy, a to dlatego, że karmią szybko rozwijającą się wyobraźnię najmłodszych. Powieści odgrywają istotną rolę w ich rozwoju, ponieważ dodatkowo pomagają im zrozumieć uczucia, jak sobie z nimi radzić i jak wyrażać je za pomocą języka. Pierwsze teksty, na które natrafiamy jako dzieci, to bajki lub legendy. (Źródło: Unsplash) Chociaż wielu dorosłych powiedziałoby, że potrafią czytać, istnieje duża różnica między byciem zwykłym lub „biernym” czytelnikiem a byciem nałogowym lub „aktywnym” czytelnikiem. Czytelnicy pasywni mogą po prostu czytać słowa na stronie bez interakcji z tekstem na jakimkolwiek poziomie. Aktywni czytelnicy nie tylko czytają tekst, ale łączą się z nim w sposób intelektualny i pomysłowy, wykorzystując strategie wydobywania informacji z formułowania słów i wizualnej interpretacji historii. Ta zwiększona dbałość o szczegóły z kolei sprawia, że ​​czytanie jest przyjemniejsze i ogólnie bardziej korzystne. Niezależnie od tego, czy jesteś już zapalonym czytelnikiem, który chce poprawić swoje umiejętności czytania, czy też jesteś nowicjuszem poszukującym wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaangażować się w słowo pisane, istnieje wiele sposobów, dzięki którym możesz stać się bardziej aktywnym czytelnikiem. Lekcje polskiego ze szczególnym naciskiem na czytanie mogą poprawić szybkość, z jaką obecnie czytasz, i mogą zaoferować wskazówki, jak jeszcze bardziej poprawić swoje umiejętności czytania, jednocześnie prezentując jedne z najlepszych i najbardziej inspirujących tekstów do pokonania po drodze. Dostępni najlepsi nauczyciele z: Język polski5 (11 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (14 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (12 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (16 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (4 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (16 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (11 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (7 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (11 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (14 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (12 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (16 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (4 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (16 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (11 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (7 oceny) 1-sza lekcja za darmo!ZaczynajmyNauka czytania dla początkujących Brytyjscy eksperci zalecają podjęcie szeregu kroków podczas nauki czytania dla początkujących. Te różne etapy mają pomóc uczącym się odkrywać różne sposoby rozwijania umiejętności. Po pierwsze, zaleca się, aby nauczyciele zachęcali swoich uczniów do czytania i pisania, motywując ich poprzez wyjaśnianie, co ostatecznie mogliby zyskać z bycia wykwalifikowanym czytelnikiem. Jeśli jesteś korepetytorem polskiego w Warszawie lub gdziekolwiek indziej w Polsce i jesteś w stanie przekazać swoją pasję do czytania, to Twoi uczniowie będą bardziej podchodzić do czytania z pozytywnym i entuzjastycznym podejściem. Ważnym etapem tego procesu jest pomoc uczniom w przygotowaniu się do czytania. Oznacza to zapoznanie ich z różnymi strategiami, o których powinni wiedzieć i stosować przed i podczas czytania tekstów. Niezwykle ważna jest również zmiana ich nastawienia do czytania – powód, dla którego czytamy, ma duży wpływ na to, jak czytamy. Czytanie jest często nauczane razem z pisaniem, ponieważ te dwie umiejętności są bardzo ściśle powiązane z oczywistych powodów. Skłonienie uczniów do stawienia czoła zadaniom pisemnym i nauczenia się podążania za procesami (jak przede wszystkim pisanie na brudno) może zmienić sposób, w jaki myślą o tym, jak czytają i piszą, jednocześnie pomagając im poprawić zrozumienie komunikacji pisemnej. Wreszcie, zapoznanie uczniów z szeroką gamą gatunków i stylów pisania może pomóc w ćwiczeniu czytania, ponieważ pozwoli im zobaczyć, że różne rodzaje tekstów angażują różnych odbiorców na wiele sposobów. Na przykład doświadczenie czytania instrukcji jest zupełnie inne niż czytanie powieści romantycznej. Wyszukaj korepetycje z języka polskiego na Superprof. Jak poprawić szybkość czytania? Pierwszy krok do zostania szybkim czytelnikiem jest daleki od naukowego. Powolni czytelnicy to zazwyczaj ci, którzy łatwo się rozpraszają i dlatego trudno jest im skupić się na zadaniu. Ci, którzy śnią na jawie, powinni ćwiczyć czytanie w miejscu, które jest dla nich uspokajające i wygodne, czy to w cichym pokoju, czy w środku głośnego i ruchliwego centrum handlowego. Zrozumienie, w jakim otoczeniu jesteśmy najbardziej produktywni, może pomóc w pracy nad szybkością czytania. Szybkie czytanie może przynieść wiele korzyści, ale nie czuj się zmuszany do czytania tak szybko, że obniży się Twój poziom rozumienia treści. W końcu po co Ci umiejętność szybkiego czytania, jeśli z treści nie wyciągasz absolutnie nic? Możesz skorzystać z tych wskazówek dotyczących szybkiego czytania, aby sprawdzić, czy to dla Ciebie lub wyszukać np. „korepetycje z języka polskiego Warszawa” na Superprof. Ustalanie aktualnej prędkości czytania Stanie się bardziej efektywnym czytelnikiem jest możliwe. Pierwszą rzeczą, którą powinieneś jednak zrobić, to dowiedzieć się, jaka jest dopuszczalna prędkość pisania dla Twojego celu (na przykład od kogoś pracującego jako sekretarz sądowy może być wymagana większa prędkość niż od kogoś, kto czyta tylko dla przyjemności), a następnie zmierz swój czas, aby zobaczyć, jakie cele musisz sobie wyznaczyć. Aby obliczyć liczbę słów na minutę, należy ustawić minutnik dokładnie na jedną minutę, a następnie czytać w najszybszym tempie bez narażania zrozumienia tekstu. Powtórz zadanie tyle razy, ile chcesz, aby znaleźć swoją średnią prędkość czytania. Gdy już określisz swój poziom s/min i będziesz z niego zadowolony, możesz użyć tego w podaniu o pracę, aby pokazać potencjalnym pracodawcom szybkość, z jaką możesz czytać. Poprawa szybkości czytania Nauka szybkiego czytania polega na praktyce – musisz regularnie wykorzystywać swoje umiejętności, aby stać się bardziej biegły w czytaniu. Jeśli weźmiesz pod uwagę, na przykład, ile czasu zajęło Ci opanowanie umiejętności czytania jako dziecko, musisz zrozumieć, że doskonalenie tej umiejętności również zajmie trochę czasu. Jeśli chcesz nauczyć się szybkiego czytania, powinieneś zacząć od podstawowych tekstów, ponieważ wszystko, co jest zbyt trudne, tylko Cię spowolni. Wiele programów nauczania zakłada, że można zwiększyć szybkość czytania poprzez ćwiczenie refleksu, więc regularne ćwiczenia mózgu mogą pomóc wyostrzyć umysł, jeśli chodzi o skupienie się na procesie czytania. Nie jest dla nas wielką niespodzianką w tej zaawansowanej technologicznie erze, że dostępne są aplikacje do pobrania, które twierdzą, że nauczą Cię szybszego czytania. Na przykład ReaderPro to aplikacja, która została zaprojektowana, aby zaoszczędzić czas na dłuższą metę i może sprawić, że czytasz do 3 razy szybciej dzięki technikom zaczerpniętym z najbardziej szanowanych na świecie trenerów szybkiego czytania i rekordzistów. Aplikacje takie jak ReaderPro, z których niektóre można pobrać bezpłatnie ze sklepu Google Play lub Apple Store, a inne są płatne, to narzędzia szczególnie popularne wśród studentów szukających sposobów na zwiększenie efektywności metod nauki i badań. Dostępni najlepsi nauczyciele z: Język polski5 (11 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (14 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (12 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (16 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (4 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (16 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (11 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (7 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (11 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (14 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (12 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (16 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (4 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (16 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (11 oceny) 1-sza lekcja za darmo!5 (7 oceny) 1-sza lekcja za darmo!ZaczynajmyKorzyści z codziennego czytania Jeśli obecnie nie masz nawyku regularnego czytania, może umknąć Ci kilka bardzo ważnych korzyści. Czytanie jest nie tylko niezwykle uspokajającym i doskonałym źródłem darmowej rozrywki, ale jest bardzo ważnym procesem w zdobywaniu wiedzy. Dlatego codzienne czytanie może nakarmić Twój mózg większą ilością informacji i poszerzyć zrozumienie różnych tematów. Co więcej, im więcej masz kontaktu z różnymi tekstami, tym szerszy stanie się Twój własny zasób słów. Jednak czytanie to nie tylko zdobywanie nowych umiejętności. Naukowcy udowodnili, że utrzymywanie psychicznej stymulacji poprzez zadania takie jak czytanie i pisanie może spowolnić postęp, a nawet wyeliminować zaburzenia psychiczne związane ze starością, takie jak choroba Alzheimera i demencja. Podobnie jak każdy mięsień w Twoim ciele, Twój mózg musi pozostać aktywny, aby pozostać silnym. Dotyczy to również Twojej pamięci – im więcej czytasz, tym lepsza jest Twoja zdolność do zapamiętywania informacji. Oprócz korzyści dla zdrowia psychicznego czytanie może obniżyć poziom stresu, odciągając Cię od codzienności, pozostawiając za sobą wszelkie problemy (przynajmniej na czas trwania aktywności!). Znalezienie źródła ucieczki może mieć również pożądane długoterminowe skutki, ponieważ pomaga zachować racjonalność i spojrzeć na sprawy z odpowiedniej perspektywy. Ważne jest, aby wiedzieć, co czytanie może zrobić dla Ciebie również na poziomie intelektualnym. Nowoczesne rozrywki, takie jak telewizja i media społecznościowe, oznaczają, że mamy znacznie niższy poziom produktywności i koncentracji niż wcześniej. Czytanie pomaga skupić całą uwagę na jednej historii lub relacji i pozwala przyswoić wszystkie drobne szczegóły. Wreszcie, regularne czytanie pomaga rozwinąć lepsze umiejętności analityczne i poprawia krytyczne myślenie. Wszystkie te umiejętności wpływają na Twoją zdolność do interpretacji tekstów na wyższym poziomie, a to z kolei poprawia komunikowanie się zarówno pisemnie, jak i werbalnie. Jak zachęcić dzieci do częstego czytania Wraz z postępem technologii i coraz bardziej popularnymi tabletami Kindle, dzieci znacznie rzadziej widzą dorosłych czytających książki. Dlatego ważne jest, aby Twoje dzieci widziały, jak czytasz, aby zachęcić je do częstszego czytania. Nasze dzieci i młodsze pokolenia muszą widzieć, jak czytamy, by brać przykład. (Źródło: Unsplash) Możesz chcieć wypełnić biblioteczkę swoimi ulubionymi powieściami, zabrać ze sobą stos książek na wakacje lub trzymać swoją ulubioną bajkę przy łóżku – tak czy inaczej, warto przyzwyczaić dzieci do widoku książek w ich otoczeniu. Kiedyś dzieci miały kontakt z drukowanymi podręcznikami, czasopismami i książkami w domu, ale obecnie wiele z tych informacji zostało przetworzonych na formę cyfrową. Całkiem zaskakujące, że niektóre książki dla dzieci można nawet kupić tylko w formie e-booków! Prawdopodobną przyczyną jest to, że autorzy książek dla dzieci uważają, że rynek jest tak konkurencyjny, że są zmuszeni do samodzielnego publikowania i dlatego kończą przy użyciu platform takich jak Amazon KDP (Kindle Direct Publishing). Jeśli jednak teksty staną się wystarczająco popularne wśród odbiorców online, często są one chwytane przez gigantów wydających książki dla dzieci i drukowane obok ilustracji odnoszących sukcesy artystów. Czytanie wśród przedszkolaków Na szczęście tradycja kupowania maluchom drukowanych książek do czytania i dotyku wciąż się rozwija, a wiele pokoi dziecięcych lub żłobków zawiera miejsca do przechowywania książek. Wydawnictwa również czerpią z korzyści sensorycznych, jakie mogą one przynieść. Zakres interaktywnych książeczek dla dzieci jest naprawdę bogaty. Te krótkie i proste teksty skierowane do bardzo małych dzieci oferują jasne, kolorowe ilustracje i różnorodne tekstury, które można wyczuć, gdy przewracają każdą stronę. Szeroki zakres poruszanych tematów oznacza również, że istnieje temat odpowiedni dla każdego dziecka. Zrozumienie, czym interesują się dzieci, jest bardzo ważne, aby zachęcić je do dalszego czytania. Na przykład, jeśli Twoje dziecko szaleje na punkcie traktorów, istnieje duża szansa, że ​​będziesz mógł je podekscytować czytaniem powieści o rolniku. Jeśli szukasz inspiracji, wyszukaj np. „korepetycje język polski Kielce” na Superprof i znajdź nauczyciela, który podpowie, jakie książki warto przedstawić brzdącowi. Czytanie wśród dzieci w wieku szkolnym Podobnie ważne jest, aby zrozumieć, jaki poziom zrozumienia ma dziecko. Dając dziecku do przeczytania książkę, która jest zbyt zaawansowana dla jego grupy wiekowej lub poziomu rozumienia, może sprawić, że w przyszłości będzie z bólem wykonywać zadania związane z czytaniem, ponieważ może to uznać za zbyt duże wyzwanie. Niech zacznie czytać książki zawierające wiele obrazów, aby upewnić się, że będą nadal zainspirowane, a ich kreatywność i wyobraźnia będą stale stymulowane przez zadania związane z czytaniem. Co więcej, korzystanie z interaktywnych materiałów może być dobrym sposobem na zachęcenie małych dzieci do większego zaangażowania się w czytanie. Materiały, które oferują obrazy do pokolorowania, zajęcia do zabawy lub łamigłówki do rozwiązania, mogą pomóc dziecku w lepszym zaangażowaniu się w treść i zacząć rozwijać umiejętność interpretacji historii. Czytanie wśród nastolatków Istnieje prawdopodobieństwo, że jeśli masz nastolatka w domu, czytanie jest dla niego nudne, a może nawet postrzega to jako coś, czego może się wstydzić. Bez względu na to, czy czytanie jest ich „zajawką”, zawsze należy zachęcać ich do czytania, ponieważ przyniesie to im ogromne korzyści, jeśli chodzi o ich edukację. Czasopisma rowerowe, poradniki wędkarskie i książki o koniach to tylko kilka przykładów literatury, którą możesz prezentować dziecku niezainspirowanemu czytaniem, aby wzbudzić w nim większe zainteresowanie intelektualną aktywnością. Niemniej jednak niektóre dzieci mogły pogodzić się z spełnieniem, jakie daje czytanie fragmentu pisma i mogą chcieć poszerzyć swoją lekturę. Chociaż książki beletrystyczne i literatura faktu napisane przez dorosłych są równie korzystne, nastolatki mogą preferować opcję czytania opowiadań napisanych przez niewiele starszych autorów. Nie tylko łatwiej im będzie odnosić się do poszczególnych tematów i motywów, ale mogą również zainspirować się do wyrażenia siebie na piśmie i opowiadania własnych historii. Najlepsza polska literatura klasyczna Ci, którzy uczęszczali do szkoły w Polsce, będą mieli kontakt z niektórymi klasykami literatury naszego świata, ale często studiowanie książek w ramach kursu akademickiego może albo pójść w jedną, albo w drugą stronę, aby pokochać lub znienawidzić powieść! Polskie Radio opracowało listę podstawowych polskich powieści, które każdy powinien przeczytać, w tym: Maria Dąbrowska „Noce i dnie”, Tadeusz Dołęga-Mostowicz „Kariera Nikodema Dyzmy”, Witold Gombrowicz „Ferdydurke”, Zbigniew Herbert „Pan Cogito”, Gustaw Herling-Grudziński „Inny świat”, Stanisław Lem „Solaris”, Sławomir Mrożek „Tango”, Zofia Nałkowska „Medaliony”, Stefan Żeromski „Przedwiośnie”. Ale czego brakuje na tej zwartej liście? Jeśli weźmiemy pod uwagę, że nasz kraj produkuje ważne dzieła literackie od co najmniej XII wieku (z Gallem Anonimem na czele) i nadal wydaje wielkie dzieła do dziś, wydaje się, że można by dodać o wiele więcej. Kiedy myślimy o klasyce, myślimy o czymś starym lub vintage, dlatego tak wiele osób wymyśla dzieła z przeszłości, gdy staje przed pytaniem o najlepsze klasyki literatury polskiej. Co więcej, aby określić go jako klasyczny, tekst powinien wytrzymać próbę czasu i nadal inspirować czytelników przez wieki. Chociaż zgadzamy się z wyborami dokonanymi przez naukowców i Polskie Radio, niemniej jednak dodalibyśmy jedną lub dwie kluczowe powieści, które naszym zdaniem pomogły ukształtować literaturę polską i autentycznie udowodniły swoją moc wywierania wpływu na pokolenia po pokoleniach. Dzieło „Bieguni” Olgi Tokarczuk zaskoczy Cię swoją wielowymiarowością. Jest złożone, przejmujące, a przy tym opowiada o samej autorce oraz o jej sposobie widzenia otaczającego ją świata. Rzadko kiedy spotyka się książkę, która wyzwala w czytelniku aż tyle refleksji i emocji. Autorka zaprasza Cię w podróż, która będzie wiodła przez różne miejsca i czasy. Nie ma tu granic, ponieważ akcja dzieje się na całym świecie. Sięga zarówno do najdalszych zakątków – dawnych sułtańskich pałaców, jak i współczesnych hal odlotów na lotniskach, ale też do wielu innych miejsc. Powieści tej nie można streścić w kilku słowach. Bohaterami książki są nomadzi i koczownicy, którzy nie są przywiązani do własnych korzeni – to ludzie w ciągłym ruchu, wciąż gotowi do drogi. Porzuć znane Ci szlaki i utarte schematy myślenia o rzeczywistości, jaka Cię otacza. Sprawdź, co my wszyscy mamy wspólnego z tytułowymi „Biegunami” i dowiedz się, dlaczego książka ta jest jedną z najszerzej komentowanych polskich powieści ostatnich lat. Wartym uwagi dorobkiem kultury jest, Wiedźmin, cykl książek polskiego pisarza fantasy Andrzeja Sapkowskiego i oparta na nim franczyza medialna oraz rodzaj najemnego łowcy potworów, który dał im nazwę. Tytułowi wiedźmini zajmują się odpłatnym zabijaniem potworów zagrażających bezpieczeństwu ludzi żyjących w świecie wiedźmina. Głównym bohaterem cyklu jest wiedźmin Geralt z Rivii. Na koniec zachęcamy każdego czytelnika do zapoznania się z Trylogią Sienkiewicza albo przeczytania przynajmniej jednej książki z serii. Postrzegany jako jeden z największych pisarzy wszech czasów, nie można zaprzeczyć, że Henryk Sienkiewicz stworzył wiele klasyków, ponieważ jego prace są nadal badane na każdym akademickim kursie literatury polskiej nauczanym w całej Polsce. Jego ciekawe postacie, język i wątki to tylko niektóre z powodów, dla których jego twórczość literacka jest nadal tak popularna. Interesuje Cię inna tematyka? Wpisz np. „korepetycje język polski Wrocław” i poproś o pomoc nauczyciela, który wymieni powieści warte uwagi związane z Twoimi zainteresowaniami. Inspirujące polskie wiersze Jeśli nie jesteś pewien, czy poezja jest dziedziną literatury, która Ci się podoba, polecamy zachować otwarty umysł, ponieważ jest tak szeroki wybór poezji, który zaspokoi wszystkie gusta. Czytanie poezji kojarzyło się kiedyś z grupami twórczych umysłów czytających dzieła innych o tych samych specjalnych zdolnościach wyrazu, jak elitarny klub. Nie trzeba jednak być autorem tekstów, aby cieszyć się kawałkiem literatury rymowanej (pamiętaj jednak, że nie wszystkie wiersze się rymują!). Studenci studiujący literaturę polską bez wątpienia będą musieli studiować wiersze uznanych poetów, takich jak Zbigniew Herbert, Michał Sęp Szarzyński, Jan Kochanowski, Miron Białoszewski, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Wisława Szymborska i między innymi Bolesław Leśmian. Chociaż są to wspaniałe przykłady poezji z różnych czasów i kultur, te teksty mogą nie inspirować wszystkich. Przynajmniej nie bez pomocy inspirującego i mądrego nauczyciela. Nauczenie się, jak czytać i interpretować wiersze, ma kluczowe znaczenie w podejściu do tekstów. Na przykład nauczyciel dał kiedyś moim rówieśnikom i mnie fraszkę do przeczytania i poprosił nas o zidentyfikowanie, o czym naszym zdaniem jest. Wiersz brzmiał następująco: Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie! Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie, Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie. Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają, Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają. Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły Biorą miód, który potym szlachci pańskie stoły. A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie, Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie. Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie Jako szczep napłodniejszy w hesperyskim sadzie. Drzewo przyjmuje cechy człowieka, zachęca do odpoczynku, mówi, że daje cień, promienie słońca nie będą raziły, jest tam zapach kwiatów, można odpocząć, posłuchać śpiewu ptaków, pszczół. podkreśla swoje walory: spokój, łacny sen, koi nerwy. Opisuje spokojne życie na wsi w otoczeniu przyrody. Fraszka ,,Na lipę" ukazuje, jakie wartości ceni poeta, Jan Kochanowski: zdrowie, szczęście, spokój. Uosobienie zostało użyte, aby podkreślić wartość, wyjątkowość tego drzewa. Apostrofy podkreślają uroczystość fraszki. ,,Na lipę" Kochanowskiego stanowi wypowiedź rosnącej w Czarnolesie lipy. (Źródło: Unsplash) Inspirowanie się poezją nie zawsze wiąże się bezpośrednio z prezentowanymi treściami, chodzi o to, jak interpretujemy daną historię i stosujemy ją do własnego rozumienia świata. Każdy może w jakiś sposób odnieść się do poezji, ponieważ ostatecznie wiersze są pisane przez ludzi takich jak my i są szeroko skoncentrowane na tematach, które są zawsze obecne w dzisiejszym społeczeństwie, takich jak romans, przyjaźń, oszustwo i wiele innych. Nie znalazłeś jeszcze gatunku poezji, które przemawia do Ciebie? Wpisz np. „korepetycje język polski Kraków” na Superprof i znajdź nauczyciela, który pomoże w poszukiwaniach. W jaki sposób przygotowywać się do zadań z czytania ze zrozumieniem? To wydaje się niemożliwe? A jednak są sposoby! Takie sytuacje często się zdarzają: Paweł na próbnym egzaminie gimnazjalnym zaznaczył nieprawidłową odpowiedź. Myślał, że słowo „negacja” znaczy twierdzenie. Nie zrozumiał polecenia i… stracił punkt. Hubert nie zauważył ramki i… sam odszukiwał w pamięci nazwiska. Nie skorzystał z podpowiedzi, które były w poleceniu! Zadanie zajęło mu znacznie więcej czasu niż jego rywalom… Kinga nie zauważyła jednego zadania na konkursie polonistycznym. Nie wykonała go, choć umiałaby. Nie przeszła do następnego etapu konkursu. Zabrakło jej tylko jednego punktu! Na konkursie dotyczącym wielkich wojen polecenie wymagało wybrania nazwisk dowódców z ramki i dopasowania ich do podanych opisów Mateusz długo myślał nad zadaniem na egzaminie gimnazjalnym. Dotyczyło „Potopu”, którego z panią nie omawiali. Zastanawiał się, czy Kmicic był postacią historyczną czy fikcyjną, nie miał pojęcia. Tymczasem zupełnie niepotrzebnie sam zafundował sobie stres. Polecenie brzmiało: „Przeczytaj zdania w tabeli i rozstrzygnij, które są prawdziwe w odniesieniu do znanej ci powieści historycznej Henryka Sienkiewicza.” Mógł więc przypomnieć sobie wiadomości o dobrze znanych mu i dokładnie omawianych z polonistką „Krzyżakach”. Co zrobić, by uniknąć błędów, które popełnili ci uczniowie? Sprawdź, czy rozwiązałeś wszystkie zadania! O dziwo, zdarza się, że w stresie na egzaminie czy konkursie uczniowie nie zauważają niektórych poleceń. Na ogół znajdują się one na końcu, na odwrocie strony, którą uczeń zapomniał przewrócić. Ale niekiedy, co wydaje się niewiarygodne, także w środku strony. Uczeń zostawia zadanie, by do niego wrócić i… już nie wraca. Dlatego przed oddaniem arkusza warto jeszcze raz go przejrzeć pod tym kątem, czy czegoś nie pominęliśmy. Niektórzy uczniowie mylą konkursy przedmiotowe i egzaminy z wyścigami, w których liczy się tylko czas ukończenia zadania… Czytaj polecenia w całości Wiele osób popełnia taki błąd, że czyta tylko początek zadania i w efekcie odpowiada na inne pytanie niż postawione przez egzaminatorów. Tak bardzo łatwo stracić punkty! Są też uczniowie, którzy kierują się podobieństwem danego zadania do innych (dotyczy to zwłaszcza zadań matematycznych i informatycznych), nie wczytują się w treść polecenia, które mają przed sobą, tylko szukają w głowie gotowych rozwiązań innych zadań, które w istocie bardzo różnią się od podanego. Czasem łatwiej byłoby po prostu samemu rozwiązać zadanie… W poleceniu na egzaminie z polskiego czy historii często zawarta jest na końcu uwaga: „nie cytuj”, niektórzy uczniowie nie zauważają jej, cytują. I znów tracą punkt! Ważne jest także, by zwrócić uwagę na to, czy w poleceniu nie są już zawarte podpowiedzi. Nieszczęsny Hubert, opisany na początku tego tekstu, nie zauważył na konkursie ramki, dodanej do zadania, a ona zawierała gotowe odpowiedzi! Wyjaśniaj niezrozumiałe słowa Oczywiście, na egzaminie czy konkursie nie ma takiej możliwości. Jednak warto podczas przygotowań do egzaminu, rozwiązując testy ze stron CKE czy inne, na bieżąco sprawdzać niezrozumiałe słowa zawarte w poleceniach. Pomogą w tym słownik wyrazów obcych, słowniczki zamieszczone na końcu podręczników. Ktoś, kto nie wie, co znaczy słowo „synonim”, „homonim” czy „epitet” nie wykona poleceń, w których znalazły się te wyrazy. No… cóż, są też osoby, które nie wiedzą, co znaczą słowa „negacja” czy… „dziedzic”. Tu odpowiem po belfersku: warto czytać książki, artykuły w czasopismach, w ten sposób niepostrzeżenie i w przyjemny sposób poznajemy nowe słowa. Jeśli jednak ktoś czyta tylko krótkie komendy z komputera i streszczenia lektur, nie rozumie wielu wyrazów abstrakcyjnych czy rzadziej używanych, starszych słów, które powoli wychodzą już z użycia. Mały zasób słownictwa mają często uczniowie nieczytający lektur, a ograniczający się tylko do opracowań. Skutki swoich wyborów ponoszą zwykle wcale nie na kartkówkach z lektur, ale dopiero na egzaminie! Czytaj podany tekst źródłowy w całości Uczniowie często czytają tylko pierwszy akapit i na jego podstawie odpowiadają na pytanie. Tymczasem niekiedy trzeba przeczytać najpierw cały tekst, by wyciągnąć z niego wnioski. Niektóre zadania dotyczą bowiem konkretnych akapitów, a niektóre całego tekstu. Tekst źródłowy często uzupełniają mapy, przypisy. Wielu uczniów pomija informacje zawarte w przypisach, traktując je jako nieistotne, tymczasem o ich podanie są niekiedy proszeni w poleceniu. W tekście ważne jest wszystko: jego tytuł, autor, data powstania, niekiedy informacja o tym zapisana jest pod tekstem mniejszą czcionką czy zawarta w przypisie. W tekście ważne jest wszystko: JEGO TYTUŁ, AUTOR, DATA POWSTANIA, niekiedy informacja o tym zapisana jest pod tekstem mniejszą czcionką czy zawarta w przypisie. Dekalog czytającego ze zrozumieniem: Czytaj dokładnie treść poleceń, nie pomijaj w nich żadnego słowa, a tym bardziej zdania. Zwracaj uwagę na informacje zawarte w przypisach. Nie zaczynaj odpowiedzi na pytania przed przeczytaniem całego tekstu źródłowego. W zadaniach matematycznych i informatycznych dokładnie przepisuj wszystkie elementy, pominięcie jakiegoś może skutkować błędem. Uważaj na zadania podobne do tych, które już rozwiązywałeś! Podobieństwo może być pozorne! Uważaj, by nie pominąć żadnego polecenia. Nie stawiaj sobie za cel wyprzedzenia kolegów, pośpiech nie jest wskazany, a za wcześniejsze oddanie pracy nie dostaniesz dodatkowych punktów! Rozwiązuj testy próbne i egzaminacyjne, np. ze stron CKE czy z „Victora”. Sprawdzaj znaczenia wyrazów, których nie rozumiesz. Czytaj – w ten sposób poszerzasz zasób słownictwa. Autor: Dorota Nosowska Zdjęcie użyte na mocy licencji Ingram Image

jak czytać szybciej i ze zrozumieniem