Co masz w lodówce aplikacja? Wystarczy ściągnąć aplikację Cooklet (dostępna tylko na Androida), wpisać nazwy produktów, które są w lodówce i kliknąć „wyszukaj”. Po chwili pojawią się przepisy, które zawierają wybrane produkty. 9 marca, 19:42, Gość: tanie parówy to jedzą chyba tylko pisowcy bo sami są parówami. 9 marca, 23:40, Tfu tfu: Tanie piwo, tanie parówki, typowo pisdzielcy , ale za ro ch robia nam drogie państwo., jak k chciali kasę to od razu 123 mln zł, obaytek 49 palacy , premier z 200 mln zł za Tuska 1.5 mld zł wydaje , prezydent to samo, na ukrow nam k karza tyrac a jak i tak dajemy rade x to Co trzeba zrobić, żeby wsadzić słonia do lodówki? - Otworzyć lodówkę, wsadzić słonia, zamknąć lodówkę. Co trzeba zrobić, żeby wsadzić żyrafę do lodówki? - Otworzyć lodówkę, wyjąć słonia, wsadzić żyrafę, zamknąć lodówkę. Kto zje więcej liści z drzewa: słoń czy żyrafa? - Słoń, bo żyrafa jest w lodówce. Przepisy.pl powstały z myślą o wszystkich miłośnikach dobrej kuchni. Każdego dnia podsuniemy Ci sposób na smaczny i oryginalny posiłek. Sprawdź nasze najlepsze przepisy! Jest jednak pewna rzecz, którą warto mieć na względzie. Teoretycznie jest jedna sytuacja, kiedy magnesy na lodówce mogą jej zaszkodzić. Dotyczy to jednak nie ich siły, a wagi. Im więcej nawet niewielkich magnesów, tym większa jest ich ogólna masa. Drzwi lodówki nie zostały zaprojektowane do jej utrzymywania. To ona załącza tryb chłodzenia – wtedy w lodówce słychać charakterystyczny dźwięk. Praca sprężarki powinna trwać 10-15 minut, a urządzenie powinno włączać się co mniej więcej 45 minut. Gorzej, jeśli lodówka zaczęła głośno pracować nagle lub wydaje inne dźwięki. Lodówka piszczy, stuka, słychać w niej trzaski i 5e3yG. Data utworzenia: 4 marca 2011, 8:21. Aż włos jeży się na głowie na myśl o tym, co może zalęgnąć się w naszej lodówce! Przechowujemy w niej jedzenie, wierząc, że chłód chroni je przed zepsuciem. Ale to może być złudne - ostrzegają eksperci! Jedzenie staje się siedliskiem groźnych dla zdrowia i życia paskudztw - bakterii, grzybów i pleśni. Pół biedy, jeśli po posiłku dopadnie nas biegunka. Najgorsze jest to, że jedzenie może skończyć się nawet śmiercią Zobacz, co siedzi w Twojej lodówce! Foto: Katarzyna Naworska / Fakt_redakcja_zrodlo Lodówka powszechnie uznawana jest za niezawodne narzędzie przechowywania produktów spożywczych. Ludzie chętnie odkładają do niej nadpoczęte jedzenie w przeświadczeniu, że następnego dnia będzie zdatne do spożycia.– Do lodówki wkładam otworzone mleko, czy pasztet. Zawsze myślałam, że skoro jest tam chłodno, to jedzenie może poleżeć dłużej o kilka dni, niż w normalnej temperaturze pokojowej – mówi Katarzyna Karwan (22 l.) z bardziej mylnego! Eksperci ostrzegają: źle przechowywana żywność może nam zaszkodzić. Wnętrze chłodziarki może stać się siedliskiem groźnych dla zdrowia i życia drobnoustrojów. Przekrój mikrobów, które mogą się tu rozwinąć, jest bardzo szeroki.– Wystarczy jeden przeterminowany produkt albo źle przyrządzona potrawa, nieodpowiednio umyta, czy zagotowana, aby w lodówce zagnieździła się salmonella czy bakteria Listera – wyjaśnia prof. Aleksander Kołodziejczyk z Wydziału Chemicznego Politechniki Gdańskiej. Potwierdza to sanepid.– Warunki chłodnicze przeważnie hamują rozwój drobnoustrojów, ale nie zabezpieczają jedzenia przed nimi – podkreśla Anna Obuchowska z gdańskiego sanepidu. – Produkty przed włożeniem do lodówki należy odpowiednio umyć, zagotować i Na żywności pochodzenia morskiego – rybach morskich, krabach, mięczakach i ostrygach – można spotkać Vibrio parahaemoliticus. To organizm morski, który powoduje zatrucia pokarmowe i intensywną mięso W podgotowanym i źle wystudzonym drobiu czają się bakterie Laseczki zgorzeli gazowej – Clostridium perfringens. Wywołują zatrucia pokarmowe, prowadzące nawet do martwicy mięśni i zakażenia organizmuWędliny W przetworach mięsnych, konserwach czy wędlinach, rozwijają się pałeczki jadu kiełbasianego. Powodują zatrucie organizmu, porażenie nerwowo-mięśniowe, a nawet śmierć!Sery Rozwijają się na nich, również tych trzymanych w lodówce, pleśnie – aspergillus, cladosporium, alternaria. Powodują zatrucia układu pokarmowego, biegunki, sprzyjają rozwojowi komórek rakowych!Twaróg Na serach maziowych mogą wystąpić bakterie Listerii. Są bardzo groźne, bo powodują biegunkę i wymioty, niewydolność oddechową, zapalenie opon mózgowych, a nawet sepsę!Mleko W źle przechowywanym mleku i jego przetworach – lodach, ciastach z kremem, sałatkach – rozwija się gronkowiec. Powoduje zakażenia ropne skóry i tkanek podskórnych, zapalenie: płuc, tchawicy, żył, układu moczowego, mięśnia sercowego, szpiku kostnego i sepsęWarzywa Na nich czasami występują bakterie paciorkowca kałowego – Enterococcus faecalis. Powodują zapalenia układu moczowego, prostaty, układu pokarmowego, układu nerwowego>>>> Pieniądze zabijają! /11 Zobacz, co siedzi w Twojej lodówce! Katarzyna Naworska / Fakt_redakcja_zrodlo - Nie wiedziałam, że jedzenie schowane do lodówki może stać się wylęgarnią szkodliwych drobnoustrojów. Teraz na pewno przyłożę się i zwrócę większa uwagę na przechowywane w niej produkty - mówi Katarzyna Karwan (22 l.), studentka /11 Zobacz, co siedzi w Twojej lodówce! Katarzyna Naworska / Fakt_redakcja_zrodlo Na serach maziowych mogą wystąpić bakterie Listerii. Są bardzo groźne, bo powodują biegunkę i wymioty, niewydolność oddechową, zapalenie opon mózgowych, a nawet sepsę! /11 Zobacz, co siedzi w Twojej lodówce! Katarzyna Naworska / Fakt_redakcja_zrodlo Na żywności pochodzenia morskiego - rybach morskich, krabach, mięczakach i ostrygach - można spotkać Vibrio parahaemoliticus. To organizm morski, który powoduje zatrucia pokarmowe i intensywną biegunkę /11 Zobacz, co siedzi w Twojej lodówce! Katarzyna Naworska / Fakt_redakcja_zrodlo Jedzenie staje się siedliskiem groźnych dla zdrowia i życia paskudztw - bakterii, grzybów i pleśni /11 Zobacz, co siedzi w Twojej lodówce! Katarzyna Naworska / Fakt_redakcja_zrodlo W podgotowanym i źle wystudzonym drobiu czają się bakterie Laseczki zgorzeli gazowej - Clostridium perfringens. Wywołują zatrucia pokarmowe, prowadzące nawet do martwicy mięśni i zakażenia organizmu /11 Zobacz, co siedzi w Twojej lodówce! Katarzyna Naworska / Fakt_redakcja_zrodlo Na warzywach czasami występują bakterie paciorkowca kałowego - Enterococcus faecalis. Powodują zapalenia układu moczowego, prostaty, układu pokarmowego, układu nerwowego /11 Zobacz, co siedzi w Twojej lodówce! Katarzyna Naworska / Fakt_redakcja_zrodlo Nie trzymajmy długo otwartych lodów w lodówce, bo staną się siedliskiem bakterii /11 Zobacz, co siedzi w Twojej lodówce! Katarzyna Naworska / Fakt_redakcja_zrodlo W źle przechowywanym mleku i jego przetworach - lodach, ciastach z kremem, sałatkach - rozwija się gronkowiec. Powoduje zakażenia ropne skóry i tkanek podskórnych, zapalenie: płuc, tchawicy, żył, układu moczowego, mięśnia sercowego, szpiku kostnego i sepsę /11 Zobacz, co siedzi w Twojej lodówce! Katarzyna Naworska / Fakt_redakcja_zrodlo Aż włos jeży się na głowie na myśl o tym, co może zalęgnąć się w naszej lodówce! /11 Zobacz, co siedzi w Twojej lodówce! Katarzyna Naworska / Fakt_redakcja_zrodlo prof. Aleksander Kołodziejczyk, Wydział Chemiczny Politechniki Gdańskiej /11 Zobacz, co siedzi w Twojej lodówce! Fakt_redakcja_zrodlo Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem: Lodówka – z czym nam się kojarzy? Kuchnia, gotowania, produkty, utrzymywanie świeżości… Co w lodówce trzymamy? Pierwsze skojarzenia to pewnie jajka, mleko, wędlina, jogurty, sery, wędlina czy warzywa. Część kobiet wspomni o lakierach do paznokci, bo faktycznie przechowywanie ich w lodówce wydłuża ich żywotność i ułatwia korzystanie z nich. Ja dodałabym jeszcze – naturalne kosmetyki… Jakiś czas temu, po wrzuceniu zdjęcia i filmiku z zakupów, zalała mnie fala wiadomości i próśb o opinie na temat kosmetyków marki fridge by yDe. Bardzo wiele z Was kojarzyło te markę, ponieważ na polskim rynku jest już od 10 lat, ale niewiele korzystało z jej kosmyków przede wszystkim ze względu na ich cenę. Nie są to absolutnie najdroższe kosmetyki o jakich słyszałam czy jakie miałam szansę wypróbować, ale wiele Pań odstrasza ich ceną a druga połowa jest w nich absolutnie zakochana i umie uargumentować każdą zapłaconą za nie złotówkę. Ja postanowiłam wypróbować kilka z ich nowości z kilku powodów: Dostałam kiedyś komplet kosmetyków tej marki od kuzynki, która tam pracowała i była nimi zachwycona, Zniechęciło mnie już kupowanie tańszych kremów, ale o różnych właściwościach a co za tym idzie – większej ilości, tak by dopasować działanie do pory dnia, rodzaju skóry na równych częściach ciała czy zastosowaniu. Nie widziałam efektów działania tego, z czego korzystam i postanowiłam sprawdzić czy kosmetyki w 100% naturalne coś tu pomogą. Mam ciężką skórę. W okolicy oczy i policzków jest tłusta, na reszcie twarzy przesuszona a całość buzi jest szalenie delikatna, ma skłonność do zaczerwienieni i przebarwień. Dodatkowo ostatnio mój makijaż coraz krócej się trzymał a ja błyskałam się na twarzy przeokropnie. Kupiłam i testowałam tonę rzeczy, z których ostatecznie nic nie rozwiązało problemu. Zaryzykowałam więc i kupiłam u nich krem, uniwersalny podkład i serum pod oczy. Dodatkowo zostałam też zaopatrzona w masę próbek innych kosmetyków, abym mogła je przetestować. Fajne było też to, że w sklepie stacjonarnym (przez Internet nie ma na to szans) zobaczyłam całą prezentację, usłyszałam o najważniejszych rzeczach związanych z ich kosmetykami i każdy mogłam powąchać, sprawdzić, dotknąć. Póki co używam ich od kilku dni jestem bardzo zadowolona. Czekam na pierwsze efekty, które powinny pojawić się po miesiącu, choć już czuję różnicę. Oczywiście w związku z tym, że kosmetyki są całkowicie naturalnie, trzeba je trzymać w lodówce i mają one termin ważności ok 2,5 miesiąca. Odpowiadając jednak (po tym przydługim wstępie) na pytanie dotyczące mojego wrażenia i opinii, odpowiem, że jeśli ma się taką możliwość, to naprawdę warto je sprawdzić. Myślę, że szukając czegoś sensownego w drogeriach wydałam o wiele więcej niż płacąc za jedne krem we fridge. Oczywiście to również zależy od tego, ile chcemy i możemy na coś takiego wydać (podkreślam ten fakt, zanim zaraz ktoś mnie opluje, jak można wydawać tyle na kosmetyki). Dla jednych ważna jest cena, dla innych jakość, dla jeszcze innych opakowanie, zapach czy jeszcze inne rzeczy. Moje wrażenia są jednak takie jak wyżej opisałam ;) Reader Interactions Jakiś czas temu opisywałem na blogu stronę Serwis ten miał dawać możliwość znalezienia przepisów kulinarnych na podstawie tego co aktualnie mamy w lodówce. Nowo powstały ma oferować użytkownikom podobne możliwości. Dodatkowo w serwisie tym możemy dodawać również własne pr... Jakiś czas temu opisywałem na blogu stronę Serwis ten miał dawać możliwość znalezienia przepisów kulinarnych na podstawie tego co aktualnie mamy w lodówce. Nowo powstały ma oferować użytkownikom podobne możliwości. Dodatkowo w serwisie tym możemy dodawać również własne przepisy, dodawać przepisy do naszej listy ulubionych potraw itp. Jeśli chodzi o główną funkcjonalność czyli sugerowanie potraw na bazie wybranych składników, to tutaj podejście autorów jest nieco inne niż przy Mamy bowiem dość mocno ograniczoną liczbę produktów, na podstawie których system proponuje nam potrawy. Jak wypadł w testach? W niektórych przypadkach bardzo słabo. Dla składników : kurczak, cebula, ziemniaki, ser żółty, majonez,musztarda, otrzymałem poniższe wyniki : (zaznaczę, że nie zaznaczyłem żadnego produktu z kategorii "ryby i owoce morza") 1) wariacja na temat faszerowania jajek 2) Śledzie z czosnkiem 3) Sałatka śledziowa 4) Sałatka z cebulką i ogórkiem 5) Sałatka z tuńczyka Przy innym doborze składników działa czasami nieco lepiej, natomiast nie jestem w stanie stwierdzić od czego to "czasami" zależy. Zauważyłem natomiast, że jeśli poda się za dużą ilość produktów (np. 2 rodzaje mięs) to aplikacja również sobie z tym nie radzi i proponuje nam możliwie najprostsze dania nie uwzględniając pełnego składu podanych produktów. to kolejny dowód na to, że proste szukanie w przepisach kulinarnych nie działa. Natomiast zaprzęgnięcie bardziej złożonych metod wyszukiwani oraz oczywiście semantyki może się nigdy nie zwrócić. Wydaje mi się, że nadal lepszym sposobem na znalezienie potrawy jest skorzystanie z jednego z wielu serwisów kulinarnych, gdzie bazę informacji przeszukuje się podając główny składnik potrawy. Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu Nie jest tajemnicą, że lodówka stała się niezbędnym wyposażeniem każdego gospodarstwa domowego. Z tego względu wszelkie jej dziwne zachowania natychmiastowo wzbudzają niepokój, ponieważ kiedy przestaje funkcjonować prawidłowo, pojawia się zdecydowanie zbyt wiele problemów. Jednym z alarmujących objawów jest wyraźnie słyszalne bulgotanie. Czy trzeba się martwić, kiedy lodówka bulgocze? Przeczytaj! Jakie dźwięki w lodówce są normalne? Wbrew pozorom, lodówka jest urządzeniem, które ma prawo wydawać z siebie różne dźwięki, nawet te stosunkowo głośne. Funkcjonuje bez przerwy, zawiera w sobie wiele elektronicznych elementów, a także posiada nieustający kontakt z wodą. Nic więc dziwnego, że czasami zdarzy jej się działać głośniej. Oto grafika, zamieszczana w instrukcjach obsługi chłodziarko-zamrażarek Electrolux, obrazująca, jakie odgłosy dopuszczalne są w obrębie ich działania. Nie trzeba więc wpadać w panikę, jeśli lodówka wydaje z siebie jeden z powyższych odgłosów. Pochodzą one bowiem z następujących elementów: Klikanie, przypominające dźwięk zapalania światła – termostat, Burczenie, podobne do kociego mruczenia – agregat, Przelewanie, bulgotanie – skraplacz, Syczenie, kojarzące się z wypuszczaniem pary z żelazka – grzałka, Bzyczenie – wentylator, Pstrykanie – obudowa, śruby, plastik. Jak widać, gama dźwięków, które producenci uważają za normalne, jest całkiem bogata. Bulgotanie należy do jednego z nich, także odpowiadając krótko na pytanie tytułowe – odgłosem przelewanej wody nie trzeba się przejmować. Jakie są więc niepokojące dźwięki, wydawane przez lodówkę, które mogą świadczyć o zbliżającej się awarii? Głośne stukanie, metaliczny szmer obijających się o siebie elementów, ciągłe piszczenie. Jeśli przy okazji z urządzenia wydobywa się zapach spalenizny bądź spada temperatura – należy natychmiast zareagować. Dlaczego lodówka bulgocze? Oczywiście warto zaznaczyć, z jakiego powodu dźwięki wydawane przez chłodziarko-zamrażarki uznawane są za normalne. Co je powoduje? Tutaj kilka najpopularniejszych przyczyn: Najwięcej odgłosów pojawia się przez czynnik chłodniczy, gdyż jest to substancja, która bez przerwy krąży w obiegu lodówki. Oprócz bulgotania czy przelewania, może też przypominać dźwięk wydzielających się pęcherzyków, Wiele elementów lodówki zbija się oraz rozszerza pod wpływem temperatury. Z pozoru niepokojące odgłosy może powodować nawet zamrażający się lód czy inne produkty, Głośność pracy urządzenia zależy również od podłoża – inaczej będzie brzmiało na panelach, a inaczej na kafelkach, Ciche cykanie to wina kurczących i rozszerzających się akcesoriów, np. podstawek na jajka. Istnieje kilka sposobów, które mogą sprawić, że urządzenie będzie działało ciszej. O jakich mowa? Należy bardzo dobrze wypoziomować lodówkę i sprawdzić, czy nie leżą pod nią żadne przedmioty. Tył nie powinien znajdować się za blisko ściany, a na górze nie zaleca się układać żadnych ciężkich przedmiotów, ponieważ mogą za bardzo obciążyć urządzenie. Warto dbać również o to, by nie przeładowywać balkoników oraz szuflad. Nie da się ukryć, że w obliczu tak szerokiej bazy dźwięków, wydawanych przez lodówkę, trudno zauważyć konkretną usterkę. Trzeba więc na bieżąco przysłuchiwać się temu, jak działa, by w odpowiednim momencie móc zareagować. Awarie, które mogą sygnalizować głośne odgłosy, to – między innymi – niedrożne rurki, zapchany odpływ, uszkodzony agregat. Na szczęście to, że lodówka bulgocze, zwykle nie świadczy o żadnych problemach.

co masz w lodówce